W przerwach pomiędzy testowaniem nowych partii croissantów wypadałoby zadbać o wartki nurt w tętnicach, a cóż nie oczyści ich lepiej z nadprogramowych złogów niż poczciwe produkty z zespołu Super Foods!
Lubię, kiedy w sałacie zderzają się przeróżne tekstury, a tutaj mamy prawdziwe szaleństwo. Jest mięsisty jarmuż, chrupka sałata, maślane awokado, jędrne szparagi, dobrotliwa komosa i prażona dynia. Pełna gama tego, czego nasz organizm potrzebuje w każdych ilościach. Tę sałatkę robiłam ostatnio trzy razy przy różnych okazjach, zarówno dla samej siebie, jak i w większych ilościach i muszę stwierdzić, że to bardzo przyjemna zdrowotna prewencja. Ta sałatka wymiata (nie tylko cholesterol z tętnic). Wasz organizm ją pokocha. Wy też.
Dobrotliwa sałatka z jarmużem, quinoa, avocado i szparagami (porcja na 2 osoby)
4 garście mieszanki sałat
2 garście drobno pokrojonego jarmużu
1/2 pęczka szparagów
1/2 szklanki ugotowanego quinoa
4 łyżki uprażonych pestek z dyni
1 awokado
1 ząbek czosnku + 2 łyżki octu balsamicznego + 1 łyżeczka miodu + 6 łyżek oliwy (na winegret)
W misce zmieszaj sałaty i jarmuż (jeżeli nie masz jarmużu, daj więcej sałaty). Szparagi gotuj dwie minuty we wrzącej wodzie, po czym przepłucz pod lodowatą wodą, odsącz, pokrój. Dodaj do sałaty razem z dynią i avocado.
W miseczce zmieszaj zmiażdżony ząbek czosnku z octem balsamicznym i miodem. Nie przerywając mieszania wlej cienką strużką oliwę. Powstałym winegretem zalej sałatkę i wszystko dobrze wymieszaj. Podawaj natychmiast, z plastrami awokado i chlebową grzanką.
Smacznego!